European stories and legends
Le Livre des Mères et des Enfants, Contes en vers et en prose, par Marceline Desbordes-Valmore Tome I
Antony donc répandant partout ses ravages était toujours pendu à une sonnette et tandis que les autres fuyaient, lui souvent mettait dans sa tête d’affronter le danger. Une servante accourait, effrayée du terrible ébranlement de la sonnette, et avant même qu’elle ouvrît la bouche, Antony, levant un nez insolent, demandait : — Est-ce ici le médecin de mon oncle ? — Qu’est-ce que c’est que le médecin de votre oncle ? demandait la servante irritée. — C’est… je ne me souviens pas de son nom ; mais c’est un bien bon médecin ! — Ce n’est pas ici. Et une autre fois ne sonnez pas si fort. Une ardeur nouvelle emportait la troupe errante. Pas un ne songeait que c’est lâche d’insulter dans l’ombre. Antony, bien élevé d’ailleurs, et qui coûtait à son père une grosse somme pour devenir savant, imitait effrontément le gamin dont la joie est immense quand il fait tressaillir l’humble cordonnier, en plongeant tout à coup sa tête dans l’échoppe par un carreau de papier qu’il enfonce, et en demandant froidement : « Quelle heure est-il ? » Il trouvait aussi une émotion délectable à lancer l’épouvante chez le tranquille artisan, travaillant à la lampe. Il faisait ruisseler sur les vitres sonores des poignées de pois secs qui descendaient comme la foudre en éclat dans le silence laborieux du chaussetier solitaire.
"presèpi" veut dire "crèche" en niçois. Lou Presèpi était à l'origine un spectacle populaire de mari...
Histoire de sorcière dans la vallée du Paillon à Contes.
GAIDA A LA MASCA Louisa avia fach un fuec dòu diau. L’esperfum dòu pistou sourtia d’un pairou...
Conte du moyen âge d'origine historique, équivalent de Barbe bleue. Un seigneur cruel (qui a réellem...
Sus li penta dóu Mounier, dins lou pichin villar de Roia, li a una maiounassa emé de jaina e una to...
Emplacement stratégique situé sur une pointe rocheuse, Eze fut de tout temps un enjeu de taille pour...
Scrooge est un homme assez riche mais égoïste, toujours de mauvaise humeur. Tous les habitants le co...
Franuś miał śliczne jabłuszko, czerwone; Pieści się niem, na każdą obraca je stronę, I rzecze: „sz...
Franuś miał śliczne jabłuszko, czerwone; Pieści się niem, na każdą obraca je stronę, I rzecze: „sz...
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: „Jak się masz koteczku!“ „Źle bard...
Pan kotek był chory i leżał w łóżeczku, I przyszedł kot doktór: „Jak się masz koteczku!“ „Źle bard...
Troskliwa o los dziecięcia, Rzekła koza do koźlęcia: „Wychodzę teraz na paszę, Siedzże tu spok...
Troskliwa o los dziecięcia, Rzekła koza do koźlęcia: „Wychodzę teraz na paszę, Siedzże tu spok...
Idziemy na przechadzkę, hej piesku, chodź z nami! „Chętniebym poszedł z panami; Ale nie mogę.“ M...
Idziemy na przechadzkę, hej piesku, chodź z nami! „Chętniebym poszedł z panami; Ale nie mogę.“ M...
Przyjdzie czasem bieda wielka, Niema ziarnek dla wróbelka, I aż wtenczas się pożywi, Gdy mu d...
Przyjdzie czasem bieda wielka, Niema ziarnek dla wróbelka, I aż wtenczas się pożywi, Gdy mu da...
Twardowski - znany ze swego sprytu, humoru i rozlicznych talentów - uważany był za czarnoksiężnika,...
Twardowski - znany ze swego sprytu, humoru i rozlicznych talentów - uważany był za czarnoksiężnika,...
Dawno, dawno temu pod Wawelem żył okrutny smok. Nikt nie mógł sobie z nim poradzić! Na Wawelu panow...
Dawno, dawno temu pod Wawelem żył okrutny smok. Nikt nie mógł sobie z nim poradzić! Na Wawelu panow...
Dawno, dawno temu, gdy Kraków był jeszcze niewielkim miastem, jego mieszkańcy żyli w niepewności i s...
Dawno, dawno temu, gdy Kraków był jeszcze niewielkim miastem, jego mieszkańcy żyli w niepewności i s...
Krzepki w sobie zwitek, Nowa miotła z buńczucznie szeleszczących witek Zetknęła się z miotliskie...
Krzepki w sobie zwitek, Nowa miotła z buńczucznie szeleszczących witek Zetknęła się z miotlis...
Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole; Paweł, spokojny, nie wadził ni...
Paweł i Gaweł w jednym stali domu, Paweł na górze, a Gaweł na dole; Paweł, spokojny, nie wadził ni...
Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół —...
Rada małpa, że się śmieli, Kiedy mogła udać człeka, Widząc panią raz w kąpieli, Wlazła pod stół —...
Głupie wszystkie ptaki! Rzekła sowa. Na te słowa Jaki taki Dalej w krzaki; Miłość własną ma i p...
Głupie wszystkie ptaki! Rzekła sowa. Na te słowa Jaki taki Dalej w krzaki; Miłość własną ma i p...
Osiołkowi w żłobie dano: w jednym owies, w drugim siano. Uchem strzyże, głową kręci i to pachnie...
Osiołkowi w żłobie dano: w jednym owies, w drugim siano. Uchem strzyże, głową kręci i to pachnie...
Z pięknej róży motyl płowy wychyliwszy trochę głowy, zwołał braci rój niestały i nuż im prawić mo...
Z pięknej róży motyl płowy wychyliwszy trochę głowy, zwołał braci rój niestały i nuż im prawić mo...